W sobotę 1 lutego o godzinie 18.00 w sali Verde Giardino w Bartnikach odbyła się studniówka KLO. Oprócz uczniów obecni byli również ksiądz dyrektor Piotr Karpiński, panie wicedyrektor, wychowawcy, nauczyciele, rodziny przyszłych abiturientów oraz przedstawiciele mediów. Tradycyjnie, ten wieczór rozpoczął się polonezem, do którego maturzyści przygotowywali się miesiącami pod okiem pana Marka Leśniewicza. Po tanecznej inauguracji głos zabrali kolejno: uczniowie, rodzice, wychowawcy - pani Agnieszka Bartosik oraz pan Marek Pągowski, a także ksiądz dyrektor Piotr Karpiński. Padło wiele ważnych, ciepłych i pełnych wdzięczności słów. Następnym elementem studniówki była część artystyczna, podczas której uczniowie klas IV wręczyli nauczycielom „Złote Klasyki”, inspirowane hollywoodzkimi Oscarami, chcąc tym samym podziękować za trud włożony w edukację i wychowanie. Każdy dostał nagrodę w oddzielnej kategorii. Ze szczególnym uwzględnieniem doceniono wychowawców. Gala rozdania statuetek miała kilka ciekawych przerywników. Piosenkę Anny Jantar „Radość najpiękniejszych lat” wykonano w tercecie. Nie zabrakło również humoru i dowcipu. Grupa uczniów odegrała scenkę ukazującą w zabawny sposób problemy, z którymi mierzą się nauczyciele, gdy mają do czynienia z niesfornymi uczniami. Dialogi urozmaicono fragmentami kultowych piosenek. Na sam koniec cały rocznik wspólnie zaśpiewał piosenkę zespołu Myslovitz „Długość dźwięku samotności”. Fani poezji mogli usłyszeć także wiersz napisany przez jedną z maturzystek, który był swoistym podsumowaniem minionych lat spędzonych w szkolnych ławkach. Po zakończeniu części artystycznej nadszedł czas na studniówkową sesje zdjęciową. Nie pozostało zatem nic innego jak rozpocząć świętowanie 100 dni przed maturą. Zabawa trwała do białego rana. Wszystkie części tego wieczoru odbyły się w kulturalnej i sympatycznej atmosferze, na co wielokrotnie zwracali uwagę nauczyciele, rodzice i zaproszeni goście.