W piątek, 1 kwietnia br. społeczność Zespołu Szkół im. ks. S. Konarskiego wzięła udział w Mszy świętej pierwszopiątkowej. W czasie kazania ksiądz dyrektor Piotr Karpiński nawiązał do Ewangelii św. Jana, przywołując żydowskie Święto Namiotów, na które poszedł również Jezus, ale niejawnie, skrycie, gdyż wiedział, że Żydzi chcą go pojmać. Ksiądz dyrektor wykorzystał ten fragment Pisma Świętego, aby pokazać, że Pan Bóg czasem ukrywa się też w naszym życiu, jest Bogiem nie do końca jawnym, czasem nie czujemy Jego obecności. Bóg jest duchem, powinniśmy go czcić w swoim sercu. Czasami mamy wrażenie, że Jezus nie słucha naszych modlitw, ale On działa w naszym sercu, robi to skrycie. Jest jak powietrze, którym oddychamy, chociaż go nie widzimy. Tego, co doskonałe, nie widać. Tak jest z miłością, pomocą, wrażliwością, wsparciem, też ich nie widać, a przenikają wszystko. Doskonałe jest to, co ukryte, dlatego powinniśmy odczuwać Boga duchem i wolą, szukać go, gdyż Pan nas do tego zaprasza. Nie chce nas ograniczać, bo dał nam wolność, ale pragnie, abyśmy my sami czuli potrzebę i szukali Go, np. w dziele stworzenia. Pan jest osobą i aby ją poznać, trzeba wzbudzić jej zaufanie, żeby odkryła przed nami serce. Tu ksiądz dyrektor przywołał przykłady tekstów, w których jest mowa o tym, co najważniejsze w życiu, ale ukryte, bo „dobrze widzi się tylko sercem”. Pan Bóg się ukrył, abyśmy w sercu mieli pragnienie miłości i jej szukali, bo Bóg jest najcenniejszy, jest miłością.
O oprawę liturgiczną zadbała klasa IVa, o muzyczną – chór szkolny pod batutą p. Marianny Rzeszotarskiej.
